W co się bawić na plaży?

Planując wakacje z dziećmi nam morzem, często wyobrażamy sobie siebie, beztrosko leżących, zażywających kąpieli słonecznych i delektujących się ciekawą lekturą, a dzieciaki zajęte wodą i piaskiem. Tak będzie z pewnością przez pierwsze godziny plażowania, może nawet dni, ale w końcu nasze pociechy zaczną się nudzić. Co zatem im zaproponować?
Zamki na piasku – nasze latorośle pewnie od tego zaczną zabawę na plaży, ale jeśli my także się włączymy, przypominając sobie dzieciństwo i dając się ponieść wyobraźni, to powstaną niezwykłe zamki z basztami, fosą i mostami. Możemy także usypać dużą górę piachu i wyrzeźbić w niej żółwia lub wieloryba.
Plażowy wąż – zabawa polega na naśladowaniu. Jedna osoba prowadzi, a reszta idzie po jej śladach, powtarzając jej ruchy. Możemy na przykład skakać na jednaj nodze, iść trzymając się za kostki lub tyłem, robić obroty, skakać jak pingwin, stawiać bardzo duże kroki lub maleńkie, skakać na boki… Ograniczeniem jest tylko nasza wyobraźnia. Wędrując po plaży w takim korowodzie zapraszajmy do zabawy inne dzieci, im więcej uczestników tym lepsza zabawa.
Zawody sportowe – gry i zabawy połączone z elementami rywalizacji są lubiane przez wszystkie dzieciaki. Zorganizujmy zatem dla nich zawody! Możemy na przykład wykopać dołek, który uczestnicy będą musieli przeskoczyć, a dalej narysować na piasku linię, po której trzeba przejść niczym po linie, kolejnym zadaniem może być przeniesienie na głowie wiaderka z wodą, a dalej slalom pomiędzy wbitymi w piasek patykami i odcinek do przebycia na jednej nodze. Wyścig może kończyć trafienie kamykiem w obręcz narysowaną na piasku.
Wygibańce – rzucamy kostką (na plaże najlepiej wyposażyć się w dużą plastikową) i w zależności od tego ile oczek wypadnie, tyle części ciała może dotykać piasku. Jeśli w zabawie bierze udział większa liczba osób, fajnie jest się podzielić na drużyny. Wówczas kończyny sumują się. Cztery oczka – cztery nogi, jedno – jedna. Można przy tym podnosić się, podtrzymywać i brać na barana.

Zabawy z piłką – dmuchaną piłką plażową możemy świetnie bawić się z mniejszymi dziećmi. Rzucamy piłką i mówimy jakiś kolor, dziecko odrzuca i wymienia rzecz w tym kolorze.

Obrazy na pisku – kiedy mamy ochotę na spokojniejszą zabawę zachęćmy nasze dzieci do tworzenia obrazów na piasku. Możemy układać wzory z nazbieranych wcześniej kamyczków i muszelek lub po prostu rysować patykiem w mokrym piasku.

Potwór morski – na plaży wyznaczamy obszar, po którym mogą poruszać się uczestnicy zabawy. Jeden dorosły wchodzi do wody, dzieci biegają po plaży, a z morza wychodzi już nie tatuś, a potwór
morski, który łapie dzieciaki. Wygrywa to, które zostanie złapane na końcu.

Turniej wiedzy – kiedy gonitwy po piasku już nas zmęczą, dla starszych dzieciaków możemy przygotować quiz. Będziemy potrzebować małych karteczek, długopisu, jednorazowych kubeczków,
trochę nazbieranych na plaży kamyków i kapelusza. Pytania zapisane na karteczkach wkładamy do kapelusza.  Dzieci kolejno losują i odpowiadają na pytania. Za dobrą odpowiedź wrzucamy kamyczek do podpisanego kubeczka.

Nie zapomnijmy także zabrać na plażę dziecięcych akcesoriach do zabaw w piasku i dmuchańców do pływania. A wybierając miejsce plażowania, starajmy się rozłożyć obok innych rodziców z dziećmi. Jest wtedy duża szansa, że dzieciaki będą się wspólnie bawić, a rodzice pomogą nam w wymyślaniu zabaw i ich prowadzeniu.

 

Marta
Podobne wpisy