Kołyska dla lalek z tektury

Zabawki dla dziecka nie zawsze muszą kosztować nas dużo pieniędzy. Czasami warto spróbować zrobić coś własnoręcznie. Tekturowa kołyska nie będzie wprawdzie tak trwała jak drewniana, ale na pewno będzie stanowiła atrakcyjne urozmaicenie kącika dla lalek w pokoju dziewczynki i nie tylko.

Do zrobienia takiego łóżeczka potrzebne są:

  • mocny karton
  • duże nożyczki
  • ołówek
  • linijka

unnamed

Najpierw wycinamy prostokąt o wymiarach ok. 60 x 40 cm. Wykorzystujemy zgięcia, które już są na kartonie. Jeśli jakiegoś brakuje, to zginamy tekturę za pomocą linijki. Potrzebujemy po 2 zdjęcia z każdej strony w odległościach 10 cm, tak jak na zdjęciu:

unnamed-8

Na środku tekturowego prostokąta powstaje nam dno łóżeczka, skracamy je o ok. 3 cm z obu stron, tak jak widać powyżej.

Boki łóżeczka będzie trzeba złożyć na pół i wetknąć w płozy, które za chwilę sobie przygotujemy.

unnamed (2)

W międzyczasie przygotowujemy płozy kołyski. Składamy karton na pół i wycinamy kształt płozy. Po rozłożeniu otrzymamy takie figury:
unnamed-9

Złożna na pół płoza ma wymiary 35 x 20 cm w najszerszych miejscach. Na złożonych płozach robimy nacięcia na boki łóżeczka. Powinny one mieć szerokość ok. 1 cm. Odległość między nimi powinna mieć ok. 20 cm, czyli tyle, ile ma dno łóżeczka. Odległość nacięcia od krawędzi – około 3 cm. Długość każdego nacięcia to 10 cm, czyli tyle co wysokość każdego boku kołyski.

unnamed (4)

Teraz można już wetknąć boki łóżeczka w przygotowane nacięcia.

unnamed (5)

I to wszystko. Łóżeczko jest gotowe i można w nim uśpić lalkę lub misia. Kołyską można bujać.

unnamed (6)

unnamed (7)

Jeśli zależy wam, by kołyską można się było bawić dłużej, proponuję skleić płozy pod zagięciami. Ewentualnie można również skleić boki z płozami w miejscach, gdzie się stykają. W tym celu proponuję użyć kleju z pistoletu. Tekturę można dodatkowo pomalować na dowolny kolor. Mi osobiście podoba się jej surowy stan, ale podejrzewam, że każda dziewczynka w wieku przedszkolnym będzie zachwycona taką kołyską w kolorze pudrowo-różowym. Na pewno wrócę do tego projektu, gdy moja Ninka będzie nieco starsza 🙂

Tagi artykułu:
Agnieszka Wroniecka

Podwójna mama, spełniona w swojej roli i rozkoszująca się macierzyństwem. Karierę fotografa odłożyła na później lub po prostu uskutecznia ją we własnym domu oraz na blogu

Podobne wpisy

Dyskusja o tympost

  1. […] 8. Kołyska dla lalek – pokazywałam kiedyś projekt takiej kołyski gościnnie na Pomysłowym Rodzicu –> klik […]

Komentarze sa wyłączone